Z Jelonki do Poznania jest kawałek drogi, wylot wcześnie rano więc postanowiliśmy wyjechać już dzień wcześniej. I tak po pracy przez Wrocław dotarliśmy do Poznania naszym kochanym PKP. Z dworca PKP w Poznaniu kursuje w zasadzie co pół godziny linia pospieszna „L” czas dojazdu około 20-30 minut, w nocy kursy co godzinę.
Trochę czasu spędziliśmy w KFC na dworcu, potem koczowanie na lotnisku – niestety knajpki na lotnisku czynne są dopiero od 5-tej rano:-(
Więc jeszcze chwila drzemki i nagle zrobiła się 6 rano, w sali odpraw wielki ruch bo do Turcji odlatuje aż 10 samolotów czarterowych i wszystkie w ciągu 2 – 3 godzin - trzeba trochę uważać.
Kolejka do odprawy rośnie w oczach, ale wszystko przebiega sprawnie.
Ale dlaczego wszyscy mają vouchery z Itaki, a tylko kilka osób z Rainbow?
No zobaczymy później, teraz trzeba jeszcze szybko zahaczyć o sklep bezcłowy i kupić jakieś płyny (%) do odkażania przewodu pokarmowego, bo w Turcji przecież panuje ZEMSTA SUŁTANA:-)